W ostatnich dniach wieliccy policjanci dokonali zatrzymania 48-letniego mężczyzny, podejrzewanego o kradzież paliwa. Sprawca, uciekając przed funkcjonariuszami, próbował ucieczki nie tylko samochodem, ale również na piechotę i wskoczył do rzeki Wisły. Interwencja kryminalnych zakończyła się jego wydobyciem z wody i przekazaniem służbom medycznym. Najnowsze informacje wskazują na to, że podejrzany stanie przed sądem.
Incydent rozpoczął się 13 grudnia, kiedy to z ciężarówki zaparkowanej na terenie gminy Gdów skradziono 700 litrów paliwa. Policjanci z Wieliczki, którzy podejmowali działania w tej sprawie, szybko ustalili, że odpowiedzialny za kradzież jest mężczyzna z powiatu wielickiego, wcześniej karany już za podobne wykroczenia. Szybką reakcję policji można uznać za kluczową w rozwiązywaniu tej sprawy.
17 grudnia, podczas prób zatrzymania podejrzanego, doszło do dynamicznych wydarzeń. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, co doprowadziło do ucieczki samochodowej przez kilka miejscowości. W końcu, w Brzegach, opuścił auto i postanowił kontynuować ucieczkę pieszo, a następnie skoczył do Wisły. Policjanci, nie waha się, ruszyli za nim, ratując go z wody i przekazując opiece medycznej.
Po zatrzymaniu podejrzanego, wniosek Prokuratury o jego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące został rozpatrzony w Sądzie Rejonowym w Myślenicach. Stawiane mężczyźnie zarzuty obejmują nie tylko kradzież, ale również uszkodzenie radiowozu i niestosowanie się do poleceń policji. W przypadku udowodnienia winy, sprawca może zostać ukarany nawet do 10 lat pozbawienia wolności, z uwagi na wcześniejsze przewinienia, które mogą zwiększyć wymiar kary.
Źródło: Policja Wieliczka
Oceń: Podjęta akcja policyjna zakończona zatrzymaniem sprawcy kradzieży paliwa
Zobacz Także
